Dziewczyna zaprosiła Kat do środka. Weszła ostrożnie do małego domku. Nie wyglądał jak wszystkie tutaj domy. Ten był mniejszy i wyglądał na starszy. Kate przyglądała się swojej nowej znajomej. Ona także nie wyglądała jak wszyscy. Była skromnie ubrana. Wyróżniała się spośród innych, jednak Katelyn to nie przeszkadzało.
- Bardzo ładny domek. - powiedziała Katelyn rozglądając się po domku.
Spojrzała na właścicielkę mieszkania. Ta uśmiechnęła się i poszła do kuchni.
- Coś podać? - zapytała. - Jesteś głodna? A może coś do picia?
Przywódczyni uśmiechnęła się, po czym odpowiedziała:
- Nie, dzięki.
Kat usiadła przy stole.
- Ja już się przedstawiłam, a ty?
---
<Ev? Krótkie, ale nie mam ostatnio weny :/ wybacz.>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz