poniedziałek, 20 marca 2017

Od Katelyn c.d Alex, Bergen

 Po tym ci się przed chwilą stało, Katelyn miała ochotę nasłać na Bergena swojego krwiożerczego kota - Tekliusza. Odetchnęła podchodząc do Alex'a i spoglądając na Bergena ze wściekłością w oczach. Właśnie w tej chwili, w tym momencie dziewczyna chciała przywalić Bergenowi w twarz. Niewiele wyższy od niej chłopak uśmiechnął się.
- Co to miało znaczyć? - zapytała.
Jasnowłosy najwyraźniej się zastanawiał. Dziewczyna bez słowa podeszła do szafki Bergena i zrobiła coś strasznego... Otworzyła szafkę i... Zabrała czekoladę. Następnie zaczęła ją zjadać.
- Hmm... Bardzo dobra czekolada. - mruknęła spoglądając na zdenerwowanego Bergena.
Widać było, że nie podoba mu się widok zjadającej jego czekoladę Kat. Po kilku minutach czekolada zniknęła z jej ręki.

---

<Kruszynko? :3 Bergen? >3 Katuś jest zua, zjadła czekoladę. Wyszło krótkie, ale cóż>

4 komentarze:

  1. Pan M. jest dumny ze swojego Kotka. Jest tylko jeden problem: zjadłaś tą czekoladę SAMA, nie dzieląc się nawet kawałeczkiem. Poza tym, skoro ani Smerf, ani Casper nie mieli chęci się rozpisać, ja zrobię to za was >:3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Katuś najpierw zjada czekoladę, potem myśli :p

      Usuń
    2. Spoczko, Alex nieco mu teraz wygarnie i Burger King będzie zmuszony oddawać jej swoją czekoladę do końca życia.
      PS. Kat, zgadzasz się być postacią rozjemcy, czy chcesz się nieco wyżyć na Smerfie? Wiem, że tego chcesz... xd

      Usuń
    3. Jak zostanie trochę czekolady, to Alex też dostanie, nie martw się xd

      Usuń