poniedziałek, 20 marca 2017

Od Finn'a c.d Dessin

- O, fajerwerki! - zawołałem, a Dess zaciągnęła mnie pod drzewo. - Nie można chować się pod drzewem, uczyłem się tego w przedszkolu. - mruknąłem.
Dess spojrzała na mnie poirytowana. Najwyraźniej nie bawiło jej moje zachowanie.
- Schowamy się do którejś z jaskiń. - mruknęła.
- Mój dom jest ładny, możemy się tam schować. - Po tych słowach wypowiedzianych z mojego pyska, pobiegłem przed siebie i zacząłem przeskakiwać palącą się trawę i radośnie wołać:
- Wolność!
Wadera nie była zadowolona z mojego zachowania, ale chyba spodziewała się tego po mnie.
- Finn, przestań.
Grzecznie wróciłem pod drzewo nie patrząc na Dess. Miałem spuszczoną głowę. Nie lubiłem, gdy ktoś zakazywał mi zabawy, jednak Dessin była ładna, więc jej wybaczyłem.

---

<Dess? Długo, wiem. Krótkie, wiem>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz