piątek, 11 maja 2018

Wow Finn


Obudziłem się w swoim domu.
- nie mam pomysłów - powiedziałem
Postanowiłem sobie o czymś przypomnieć, stało się to kilka dni temu a przynajmniej tak muzg mi podpowiadał:
,,Silw pewnego dnia wezwał mnie do swego krulestwa no to poszłem a on mi powiedział "jako iż jesteś najlepszy w klanie i wgl jesteś mojim zastępcą więc pujdziesz na misję do klanu ludzi ok? Ok" i musiałem się zgodzić. To poszłem do klanu ludzi, ale nikt nie widział że jestem wilkiem paczyli na mnie jak na ludzia. Dalej nie pisze, przeczytajcie sobie stare opowiadanie jak tam byłem. Jak nie czytaliście, to nie jesteście fanami Finna czyli krzakami. No to byłem tam i........"
Muj myśl się przerwał bo przybiegł silw do mnie "PORZAR!!!!!!!!!" krzyczał jak wracałem z klanu ludzi bo szedłem po frytki i miałem z nim pobiegnąć!!!!!!! To pobiegnąłem, była tam jeszcze isabellle. Wszyscy wilki moi kumple biegneli z nami. To biegnelismy. Smutno mi było, ale wszyscy przerzyli. Fajnie w sumie Dotarliśmy do innej krajiny i była lepsza. Nwm jak się nazywa nwm ale fajna była.
Cdn

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz