To był dzień, w którym pójdę do szkoły. Ciekawe czego się nauczę
- Fryderyk - powiedziałem - po co mam iść do szkoły
- żeby się czegoś nauczyć - powiedział
- czego
- na przykład o krzakach - powiedział on.
Wskoczyłem za krzaczek
- nic wiecej się o nih nie dowiem......wiem wszystko.......
Wyskoczyłem zza krzaczka.
Zauważyłem Jolante szedła za rence z Rolantą.
- hejka - powiedziałem
- cześć - powiedziały
- coś się stało!? - zapytałem troche zły
- nie nic
- kk
- tylko jesteśmy siostrami - powiedziały
- CO!!!!!!!
przecież ich imiona WCALE nie były podobne. Skoczyłem za krzaczek bo byłem zestresowany i czekałem aż przejdą, ale one STAŁY WCIĄŻ. No to niecierpliwy ja (Finn) poszłem do domu jak nigdy nic bo zakończeniu załatwiania.
----- następnego dnia
- Finn, do szkoły - obudził mnie Fryderyk
- CO!!!!!!- CO MNIE BUDZISZ NIEWYDARZONY KRZAKU
- SZACUNEK DO STARSZYCH!!!!!!! - krzyknął
Uspokoiłem się
- JUŻ, ubieraj sie i spadaj na krzak....... To znaczy do szkoły
- kk
To wstałem i poszłem do szafy ubrałem najbardziej stylowe ubrania bo to JA bende rzondzić, to JA bende krulową szkoły. Ubrałem bluzke adidasa i buty też z tej placówki no i spodnie fajne.
- NO TO W DROGĘ - krzyknąłem i wybiegłem z domu (a przed tym pod krzak)
Droga nie była długa, a krzaki spotykałem po drodze i każdego zaliczyłem. Zauważyłem pająka. Poszłem po gałąź i pobiłem go. Poradnik jak zabić pająka!!!!!!!!!
Byłem w szkole. Fajny, niewidoczny budynek. W szkole dali mi test wiedzy na temat wszystkiego. Wszyscy je dostali. Ok to pisze pisze i znam odpowiedź na każde pytanie a nigdy w szkole nie byłem
****Wyniki*****
- WOW - powiedziała pani - wytyfy co
Co
- co - zapytałem kolegi z ławki
- nasza pani jest na czasie
- rozumiem - powiedziałem
Byłem pewny że będę najlepszy w teście albo najgorszy
- Oto wyniki:
Rolerd - 10/100
Rupert - 40/100
Rudolf - 80/100
Radek - 60/100
Marysia - 77/100
Marianna - 50/100
I...... - zaniemówiła
- PROSZE PANI GDZIE JA!!!!! - ZAPYTAŁEM
- Finn...... 100/100......!!!!!!!!!
Nie byłem w szoku
- Masz niezwykłą wiedzę o krzakach, o życiu, pająkach, homo wilkach, ubraniach i gangsterach!!!!!!!!!1!1!
- dzienki ,pani - podzienkowałem
Poszłem do domu
- FRYDERYK JESTEM MONDRY MAM 100/100 PUNKTÓW!!!!!!
- BRAWO SYNU!!!!!!!
poszłem pod krzak
Cdn
- Fryderyk - powiedziałem - po co mam iść do szkoły
- żeby się czegoś nauczyć - powiedział
- czego
- na przykład o krzakach - powiedział on.
Wskoczyłem za krzaczek
- nic wiecej się o nih nie dowiem......wiem wszystko.......
Wyskoczyłem zza krzaczka.
Zauważyłem Jolante szedła za rence z Rolantą.
- hejka - powiedziałem
- cześć - powiedziały
- coś się stało!? - zapytałem troche zły
- nie nic
- kk
- tylko jesteśmy siostrami - powiedziały
- CO!!!!!!!
przecież ich imiona WCALE nie były podobne. Skoczyłem za krzaczek bo byłem zestresowany i czekałem aż przejdą, ale one STAŁY WCIĄŻ. No to niecierpliwy ja (Finn) poszłem do domu jak nigdy nic bo zakończeniu załatwiania.
----- następnego dnia
- Finn, do szkoły - obudził mnie Fryderyk
- CO!!!!!!- CO MNIE BUDZISZ NIEWYDARZONY KRZAKU
- SZACUNEK DO STARSZYCH!!!!!!! - krzyknął
Uspokoiłem się
- JUŻ, ubieraj sie i spadaj na krzak....... To znaczy do szkoły
- kk
To wstałem i poszłem do szafy ubrałem najbardziej stylowe ubrania bo to JA bende rzondzić, to JA bende krulową szkoły. Ubrałem bluzke adidasa i buty też z tej placówki no i spodnie fajne.
- NO TO W DROGĘ - krzyknąłem i wybiegłem z domu (a przed tym pod krzak)
Droga nie była długa, a krzaki spotykałem po drodze i każdego zaliczyłem. Zauważyłem pająka. Poszłem po gałąź i pobiłem go. Poradnik jak zabić pająka!!!!!!!!!
Byłem w szkole. Fajny, niewidoczny budynek. W szkole dali mi test wiedzy na temat wszystkiego. Wszyscy je dostali. Ok to pisze pisze i znam odpowiedź na każde pytanie a nigdy w szkole nie byłem
****Wyniki*****
- WOW - powiedziała pani - wytyfy co
Co
- co - zapytałem kolegi z ławki
- nasza pani jest na czasie
- rozumiem - powiedziałem
Byłem pewny że będę najlepszy w teście albo najgorszy
- Oto wyniki:
Rolerd - 10/100
Rupert - 40/100
Rudolf - 80/100
Radek - 60/100
Marysia - 77/100
Marianna - 50/100
I...... - zaniemówiła
- PROSZE PANI GDZIE JA!!!!! - ZAPYTAŁEM
- Finn...... 100/100......!!!!!!!!!
Nie byłem w szoku
- Masz niezwykłą wiedzę o krzakach, o życiu, pająkach, homo wilkach, ubraniach i gangsterach!!!!!!!!!1!1!
- dzienki ,pani - podzienkowałem
Poszłem do domu
- FRYDERYK JESTEM MONDRY MAM 100/100 PUNKTÓW!!!!!!
- BRAWO SYNU!!!!!!!
poszłem pod krzak
Cdn
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz