Miesiąc po świętach. Jak ja przytyłem przez ten czas. Miałem ferie i nie musiałem chodzić do szkoły (i tak nie chodziłem, najwięksi fani Fin...

To ten dzień, ten niezwykły dzień pełen krzaków i innych roślin, gdzie możemy zjeść frytki razem z rodziną. Zaprosiłem wszystkich na święta ...

Wiecie jak bardzo cudownie się wtedy czułem? Bardzo. Wilki prosili mnie o numer telefonu, Silwera też, ale ja byłem trochę zazdrosny. Nie pr...

Krzyczałem dalej, wolałem Silva albo jego służących. Oni byli w pomieszczeniu więziennym, ale tylko się uśmiechali i mówili ,,co taka śliczn...

Popatrzyłem na jego ogon. Podobał misie, nie ukrywałem tego. Krążyłem wzrokiem za ruchami, które wykonywał. Niesamowite, z jaką pasją i subt...

poszedłem do źródełka i napiłem się wody spod różanego krzaka. To było piękne miejsce, pełne wody, trawy, wody i krzaków. Spojrzałem na sieb...

Zadzwoniłem do Silwa a on odebrał. - halo zakład dla świeczników? - zapytał Silwerek . - nie, to ja Finn - Finn ... To nie tak jak myślis...