Klany

Strony

niedziela, 15 stycznia 2017

Nowa postać!

"Sięgaj gwiazd- często są bliżej niż te wszystkie "bardzo realne" cele. 
https://pre07.deviantart.net/7661/th/pre/i/2016/111/8/e/imagine_the_possibilities_by_tiffashy-d9zbq4g.png
Autor zdjęcia: Tiffashy

Imię: Pełne imię basiora brzmi Silver Spirit Fire. Ale pomyślmy, czy ktoś mógłby wołać go tak długim imieniem? Przykładowo, jest wojna, leje się wiele krwi. Ktoś go woła, by mu pomógł. Ledwo dojdzie do trzeciego słowa i pada martwy. Dlatego wszyscy nazywają go Silver. Akceptuje większość ksywek, ale nie oszukujmy się. Zdołasz wymyślić mu jakąś niewymuszoną ksywkę poza Silv?
Płeć: Basior
Orientacja:Silver, związany silnie z naturą nie wyobraża sobie wilka o innej orientacji niż do płci przeciwnej. Tak, jest heteroseksualny.
Wiek: Nie jest już wyrostkiem, niedojrzałym i nieznający w ogóle świata. Silver w Grudniu skończył 6 lat.
Głos: Niski i melodyjny, z wyraźnie wyczuwalną nutką ironii. Silver uwielbia swój głos i chcąc nie chcąc gardzi stworzeniami o skrzeczących, piskliwych głosach. Lubi tony miękkie i niskie.
Rodzina: Silver zna tylko swoją matkę- czarną jak noc waderę o imieniu Grzmiąca Łapa (w jego rodzinnych stronach wilki nosiły imiona na podstawie ich charakteru, umiejętności czy żywiołu). Na pewno kiedyś była ona miłą, pogodną wilczycą, jednak nieszczęśliwa (i głupia, mawia Silver) miłość i pustynny skwar sprawił, że bardzo młoda Grzmiąca była już bardzo zmęczona życiem. Nic jej nie cieszyło, a syna nie była w stanie obdarzyć prawdziwą miłością. O tak, na pewno go kochała- ale zawsze przypominał on jej ojca małego Silvera, słynnego Pustelnika, którego jedynym celem była podróż przez żółty piasek, który nie przywiązywał się do nikogo i niczego, nie chciał towarzystwa. Czarna jednak zakochała się w nim, a wynik tej miłości to właśnie Silv. Zaraz po stosunku opuścił jednak waderę- odszedł w nocy, pozostawiając ją na pastwę losu i skwar pustyni. Załamana chciała wpierw wracać do rodzinnej watahy, zaraz jednak uznała, że i tak pustynia jest zbyt wielka, by mogła odnaleźć swoją rodzinę. Powiedziała sobie " wpakowałam się w to bagno, choć przestrzegali mnie od szczeniaka, że On jest dziwnym wilkiem, który nie jest w stanie się przywiązać. Cóż, miałam mieszkać na pustyni, to i na niej umrę- nie pożyję długo, a moi krewni i tak by mnie wyśmiali. A ja się nie dam. Wytrwam do końca.". Była honorowa i odważna, nigdy nie stchórzyła i dzielnie wychowywała syna. Potem jednak umarła, a Silver został sam- jego ojciec chcąc nie chcąc przekazał mu odporność na pustynną spiekotę. Pochował matkę w piasku i ruszył w podróż. Potem trafił na inne wilki i z nimi został- zwłaszcza z pewnego powodu...
Rasa: Wilk, to chyba jasne.
Żywioł:Wiadomym jest, że żywiołem Silvera jest ogień. Po części też może eter, ale tego nie jest pewny.
Moce: 
* Wiadomo, skoro jego żywioł to ogień jest go w stanie tworzyć. Gorące płomienie wydobywają się z jego łap, więc często przy użyciu mocy zdarza mu się podpalić trawę. 
* Tutaj używa trochę eteru- Może sprawić, że wokół niego lub innej żywej istoty latają kulki z ognia. I, choć to dość dziwne- mimo, że oświetlają drogę i wydzielają ciepło, są niebiesko- białe i nie da się nimi oparzyć. To raczej nie jest moc do walki, ale bardzo przydatna w terenie.
*Jego trzecią mocą jest tzw. samozapłon. Czyli jego sierść bez żadnego kontaktu z ogniem potrafi zapłonąć, a basiorowi nie sprawia to bólu oraz jego sierść się nie niszczy. Ale nie jest w stanie zapłonąć w zimnie- musi być ciepłe powietrze.
Charakter: Jaki jest Silver? Przede wszystkim bardzo bezpośredni- niczego się nie wstydzi, zawsze wali prosto z mostu, nie owija w bawełnę ani szmatki. Nigdy się nie waha i zazwyczaj najpierw ocenia szybko sytuację, potem robi i na końcu myśli. Z pewnością nie jest tchórzem, choć jego zdaniem wilk niczego się nie bojący to głupi wilk. Jest w stanie wskoczyć za tym, na kim mu zależy w ogień. Woli trzymać się z boku- nie dlatego, że jest samotnikiem, tylko dlatego, że skrywając się dowiaduje się więcej rzeczy i ma większe pole manewru. Jest optymistą i nie rozumie pesymistów, którzy trują sobie dupę zwykłymi przypuszczeniami. Co jak co, dla niego szklanka zawsze będzie pełna, nawet jeśli jest pusta (no bo jest pełna powietrza, prawda?) i będzie bronił swojego stanowiska do upadłego. Nie jest typem, który robi lub mówi coś "bo tak"- zazwyczaj ma sensowne wytłumaczenie swojego postępowania. W innym przypadku- ma mało sensowne wytłumaczenie swojego postępowania. Ma o sobie bardzo wysokie mniemanie, co niektórzy odbierają jako przejaw egoizmu trzeciego stopnia. Cóż, może Silv jest trochę egoistyczny, no ale trochę musi być, bo dałby się wykorzystywać. Dla przyjaciół i sojuszników jest w stanie zrobić prawie wszystko- od neutralnych ludków żąda swego rodzaju zapłaty. Posiada poczcie humoru, jednak jego żarty nie wszyscy rozumieją. Nie jest wstydliwy- ukrywa jedynie płacz, ale tylko ten "babski", bo łez, gdy ktoś umiera nie szczędzi. Ma bzika na punkcie honoru i nie ma zamiaru walczyć z kimś, kto nie rozumie podstawowych zasad dobrego smaku podczas walki. Taki trochę rycerz, prawda?
Aparycja: Silver na pierwszy rzut oka jest biały. I na drugi też. No cóż, jest biały- to jego pierwsza cecha. Gdy jednak stanie tam, gdzie nie dopadają go promienie słoneczne (co zdarza się naprawdę rzadko) widać, że jest sierść jest srebrzysta, a nie śnieżna, jak to wygląda w świetle dnia. Ma natomiast biały nos- tutaj już nie ma dyskusji. Kolor jego oczu ciężko zgadnąć, coś pomiędzy niebieskim a fioletem. Zresztą przysłaniają je granatowo-fioletowe pióra. Dokładnie takie miała mama, tylko w innym kolorze. Są bardzo przydatne- w chwili "męskiej słabości" przysłania nimi oczy. Na grzbiecie ma osadzone skrzydła, z takich samych piór jak te przy oczach. Ma silne, umięśnione ciało i łapy z atramentowymi pazurami. Posiada też nienaturalnie długi ogon pokryty bogato fioletowymi pręgami.
Umiejętności: 
~ Ma skrzydła, więc oczywiście potrafi latać. Ale nie, nie śmiga w powietrzu jak motorówka ani nie pływa w obłokach- mimo wszystko jego skrzydła są dość małe, a jego masa (mięśniowa, of cors) + żałośnie mała rozpiętość skrzydeł sprawia, że może on latać jedynie ok. 10 metrów nad ziemią.
~Jest bardzo wytrzymały. To jedna z cech pozostawionych przez ojca. Bo w końcu, jak on miałby siłę przechodzić przez te żółte wydmy?
~Druga cecha po ojcu- jest niesamowicie odporny na gorąco, wytrzyma bardzo wysokie temperatury- trzymanie go w podpalonej klatce na rozżarzonych węglach nie zrobi na niego żadnego wrażenia. Jest natomiast bardzo słaby, jeśli chodzi o chłód.
~Jest silnym basiorem, choć na pewno są jacyś silniejsi.
Zauroczenie: Kocha ją równie mocno jak nienawidzi.
Partner: Dessin- najukochańsza, najzacniejsza i najbardziej znienawidzona wilczyca Silvera.
Potomstwo: Brak- nie chce być taki jak Pustelnik i zrobić dzieci pierwszej lepszej.
Towarzysz: Nie ma. Mało który ptak czy koń przeżyłby te wysokie temperatury, jakie przeżywa Silver. Ewentualnie feniks, ale basior nie spotkał jeszcze żadnego.
Co lubi: 
  • Mięso. Ciężko mu przełknąć coś innego.
  • Ciepło- nie ma to jak przyjemnie się wygrzać na słońcu lub wytarzać w piasku.
  • Wbrew pozorom uwielbia kąpać się w wodzie i z chęcią potapla się w jeziorze. Warunek-  woda nie może być zimna.
  • Wkurzać Dessin (hehe)
  • Dyskutować z Dessin (To nie słaba wadera, potafi się uargumentować)
  • Tańczyć- oczywiście nie przy wszystkich, choć na imprezach (wilki mają jakieś imprezy?) wymiata.
  • Nawet lubi szczeniaki.
Czego nie lubi:
  • Kiedy Dessin go ignoruje.
  • Z pewnością nie lubi zielska- fuj.
  • Pustyni- przypomina mu cenę, jaką zapłaciła jego matka.
  • Latać- robi to w ostateczności.
  • Owijania w bawełnę.
Ciekawostki:
# Jest uczulony na taką jedną roślinę...Nie pamięta jednak, na jaką.
# Nie ma rodzeństwa- Grzmiąca Łapa była za słaba by urodzić więcej. Chyba poroniła jego braci i siostry.
# Nie czuje się za dobrze w towarzystwie kotów czy ludzi.
# Gdy słucha długich nakazów, rozkazów czy innych takich, ma ochotę zabić tego ważniaka, który psuje mu dzień.
# Stara się być miły dla wszystkich, którzy są mili dla niego- co nie znaczy, że od razu ich lubi.
# Gdy ktoś go obraża mówi: "Szkoda, że nie wiesz co JA o tobie myślę.". Wie, że myśli często są dużo gorsze od słów. 
# Bardzo cenił swoją matkę, mimo iż była głupia.
# Boi się wszelkich anormalnych rzeczy (oczywiście wiedząc, że żyje on w magicznym świecie), czyli demonów, istot ciemności etc.
Inne zdjęcia: Brak
Kierujący: cmagda93 [H] | Peruna [DG]

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz